|
Po wybuchu pandemii COVID-19 Jennifer i jej mąż Cooke Maroney opuścili Nowy Jork w którym mieszkają na co dzień i udali się do Beverly Hills, gdzie znajduje się willa aktorki. Teraz, prawie pół roku później Jen i Cooke wrócili do Nowego Jorku. Para była widziana w poniedziałek (24 sierpnia) podczas spaceru do pobliskiego sklepu, gdzie kupili alkohol. Dwa dni później (26 sierpnia) paparazzi ponownie dostrzegli małżeństwo podczas wyjścia do francuskiej restauracji Raoul’s, gdzie spotkali się z wspólną znajomą. Po drodze aktorka wstąpiła do pobliskiego sklepu, gdzie kupiła butelkę wody. Zdjęcia z tego dnia obiegły media na całym świecie i stały się podstawą do sugerowania ciąży aktorki. Jak na razie żadna za stron nie potwierdziła tych spekulacji.
ZDJĘCIA PAPARAZZI > 2020 > 24.08| JENNIFER I COOKE W NOWYM JORKU
ZDJĘCIA PAPARAZZI > 2020 > 26.08| JENNIFER I COOKE W NOWYM JORKU
|
Po ponad dwuletniej przerwie od grania w filmach Jennifer aktywnie powraca do aktorstwa. Kilka miesięcy temu nasza ulubienica zakończyła prace nad filmem Lili Neugebauer, a obecnie szykowała się do zagrania w filmie „Mob Girl”, który ma być nagrywany latem. Tymczasem zagraniczne portale podają, że aktorka przyjęła angaż w najnowszej komedii portalu Netflix.
„Don’t Look Up” opowie opowie historię dwóch nieznanych astronomów, którzy są wysłani na wielkie medialne tournee, gdzie będą ostrzegali mieszkańców przed wielką asteroidą zmierzającą w kierunku Ziemi. Niestety, nikt nie będzie chciał im w to uwierzyć.
Za scenariusz i reżyserię filmu odpowiada Adam McKay, twórca takich filmów jak ” The Big Short” czy „Vice”. Co ciekawe właśnie z tym reżyserem Jennifer miała pracować nad „Bad Blood”, jednak obecnie projekt stoi pod znakiem zapytania.
„Don’t Look Up” będzie dla Jennifer pierwszym filmem tworzonym dla platformy streamingowej. Prace nad filmem mają rozpocząć się już w kwietniu, aby premiera filmu miała miejsce jeszcze w tym roku.
|
|
|